Cześć!
Chce w najblizszym czasie stac sie szczesliwym posiadaczem uzywaznej Octavii (mysle o 1,9TDI 90 lub 110KM) z rocznika 2001-2003.
Chce kupic samochod krajowy - kupiony w Polsce (nie sprowadzony).
Naczytałem się już na forum o kreceniu licznika i podawaniu lewych przebiegów, naciaganiu ksiazek serwisowych w aso.
Czytalem tez, ze Masters zczytuje faktyczny przebieg z ECU (w Warszawie) :szeroki_usmiech
Teraz pytanie:
Szukam ogloszen po Polsce o tym aucie i jesli znjade samochod powiedzmy w Bydgoszczy to jak sprawdzic ten licznik przed zakupem? Tylko w Wawie u Mastersa moge to zrobic?
Jak kupic auto juz sprawdzone pod wzgledem przebiegu? :?:
PS Jakbyscie mieli jakis namiar na tego typu samochod, dajcie znac!
President Johnny II ASC + President Florida _,.-*'`'*-.,_Dark side on the Octavia_,.-*'`'*-.,_
Jak kupic auto juz sprawdzone pod wzgledem przebiegu
od naprawde dobrego znajmego :-)
Jakbym teraz kupowal to bym powiedzial do goscia ze moze pojedziemy na diagnostyke i tam tez sprawdza z kompem przebieg i czy sie zgadza, jakby sie zaczal motac to wiadomo ;-) Ale oni generalnie swietnie graja, wiec to mogloby byc trudne.
Dobrze obejrzyj wnetrze widzialem sporo kreconych skod i najczesciej maskowane sa pedaly, kierownica, galka, a czesto zapomina sie np. o wlaczniku swiatel, nie ma prawa byc prawie calkiem bialy w aucie z przebiegiem 150k km a i takie sztuki sie zdarzaja :diabelski_usmiech Tez generalnie wrozenie.
Najlepiej samemu nauczyc sie zczytwac przebieg z ECU wsiadac wpiac sie i miec pewnosc lub chociaz wyszukac kogos kto bedzie mogl to zrobic a bedzie w miare blisko.
[ Dodano: Pią 28 Lip, 06 10:58 ] djpi, radze sie tez nie bac wiekszych przebiegow, tj. powyzej 200k km takich aut jest naprawde malo i zazwyczaj sa to rzeczywiste przebiegi bo jak sie cofa to generalnie ponizej 200k km, przynajmniej ja jak szukalem, to znalazlem zaledwie pare aut z takimi przebiegami i w dobrej cenie (ze wzgl na przebieg)
Moja ma obecnie jakies 297k km i smiga az milo
Jak kupic auto juz sprawdzone pod wzgledem przebiegu
od naprawde dobrego znajmego :-)
a z moich doswiadczen wynika, ze niekoniecznie - nie chodzi, ze cie oszuka, ale po prostu sam moze nie wiedziec co z samochodem, zwlaszcza, jesli nie jest pierwszym wlascicielem, poza tym NAPRAWDE sa ludzie, ktorzy o sprawach, ktore my tutaj walkujemy, dyskutujemy, w ogole nie wiedza :szeroki_usmiech
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Najlepiej samemu nauczyc sie zczytwac przebieg z ECU wsiadac wpiac sie i miec pewnosc lub chociaz wyszukac kogos kto bedzie mogl to zrobic a bedzie w miare blisko.
Czyli kupic sobie na allegro kabel to podłaczenia laptopa i wszystko wyjdzie w programie?
Programy wysylaja razem z kablami czy trzeba sie do kogos usmiechnac? :lol:
President Johnny II ASC + President Florida _,.-*'`'*-.,_Dark side on the Octavia_,.-*'`'*-.,_
Najlepiej samemu nauczyc sie zczytwac przebieg z ECU wsiadac wpiac sie i miec pewnosc lub chociaz wyszukac kogos kto bedzie mogl to zrobic a bedzie w miare blisko.
Czyli kupic sobie na allegro kabel to podłaczenia laptopa i wszystko wyjdzie w programie?
Programy wysylaja razem z kablami czy trzeba sie do kogos usmiechnac? :lol:
ZTCW zczytanie przebiegu nie jest takie proste...
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
djpi to jest wlasnie to. Wielu ludzi kupuje w ciemno i jakos na tym wychodza, ale akurat nie radze tego.
Radze zebys zaplanowal sobie duzo czasu na poszukiwania i sie "nie jaral" pierwsza lepsza "okazja" tylko szukaj naprawde zadbanego auta, jak cos jest nie tak jak bylo w ofercie lub bylo mowione to nie ma sobie co glowy zawracac.
jak juz mowielm wiele rzeczy sie maskuje, ale wszystkiego sie nie wymienia, mysle ze jakbym teraz kupowal to juz bym raczej widzial ze jest krecony czy nie trening czyni mistrza :-) ale oczywiscie pewnosci i tak by nie bylo ;-)
Ksiazka serwisowa, sam sie na tym nacialem, na wile dziesiatek sprawdzanych ogloszen w paru przypadkach byla ksiazka, co prawda slyszalem na forum o kupowaniu ksiazek, ale i to da sie sprawdzic.
Jak jest ksiazka to sprawdzasz czy auto jezdzilo mniej wiecej rowne przebiegi w miesiacu, wyciagasz srednia i dajesz na okres miesiecy od ilu auto jezdzi jak wyskoczy roznica 100k km to sprawa smierdzi, oczywiscie moglo sie cos zmienic, ale wiadomo jak to bywa.
Dodatkowo ksiazke sprawdzic z poprzednim wlascicielem w ASO, a najwiekszym plusem ASO skody jest to ze troche ich jest
Wiekszosc idzie na latwize i mowi ze nie ma ksiazki, ale jak jest i zweryfikuje sie ja w ASO to wg. mnie powinno byc dobrze
Naczytałem się już na forum o kreceniu licznika i podawaniu lewych przebiegów, naciaganiu ksiazek serwisowych w aso.
wydaje mi się, że nie da się zamaskowac zuzycia wnętrza.
Musiałbys tarfić na extremalnie zadbany egzemlarz, w którym wnetrze po np. 200kkm wygląda jkaby miało 100kkm mniej.
W wnetrzu auta sa w sumie dośc drogie składniki, których nikt nie wymieni. Np. lewy bok dywanika przy pedale gazu na tunelu środkowym w zajechanym aucie będzie wytarty, bo przeciez nikt nie zmieni całej wykładziny w aucie. Beda wyświecone boczki w drzwiach-zwłaszcza kierowcy. nalezy tez sprawdzić stan opon i ich date produkcji - w zajechanym młode opony będa miały malutko bieznika - ale jak ze wszytskim - może byc różnie.
Przednia szyba -jeśli nie była wymieniona-wiele powie o przebiegu auat. Wiele i na całeju szybie mikrorysek i mikrosladów od piasku nie może powstać po przejechaniu 80kkm :twisted:
Tapicerka foteli, ich twardość, sztywnośc konstrukcji ..Chociaz tez, jak autem jeżdził koleś 150 kg to zmasakruje auto w środku szybciorem :twisted:
Pulse ale jak to jest jak pojade do byle jakiego aso i kaze im zczytac przebieg z komputera to mi to zrobia?
bardzo watpliwe, masters jakos to odkrych chyba przypadkowo, to chyba nie jest wartosc, ktora ci normalnie "wyskakuje", trzeba sie do niej dokopac - powinno byc o tym w odpowiednich topicach
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
dokladnie tak jak mowi szkoda pytalem w dwoch ASO mowili ze to nie mozliwe i dla nich to czarna magia, nie chcieli uwierzyc ze cos takiego sie da zrobic. W jednym podobno kiedys ktos z obslugi probowal, ale nic nie zdzialal.
W sumie to jak tak czytam Wasze posty to dochodzę do wniosku, ze chyba nie ma sensu kupowac kabli i molestowac kolegow z ocp o nauczenie czytania przebiegu, tylko na ogledzinach auta uwazac na karoserie (aby nie było bite i zeby to najlepiej jakis lakiernik stwierdzil) i na srodek auta - na zuzycie elementów. Jest jeszcze cos waznego o czym nie wiem?
President Johnny II ASC + President Florida _,.-*'`'*-.,_Dark side on the Octavia_,.-*'`'*-.,_
W sumie to jak tak czytam Wasze posty to dochodzę do wniosku, ze chyba nie ma sensu kupowac kabli i molestowac kolegow z ocp o nauczenie czytania przebiegu, tylko na ogledzinach auta uwazac na karoserie (aby nie było bite i zeby to najlepiej jakis lakiernik stwierdzil) i na srodek auta - na zuzycie elementów.
oczywiscie tak :!:
IMHO przebieg - oczywiscie ma znaczenie, ale to glownie przy negocjacji ceny, natomiast wazniejszy jest chyba "stan ogolny"
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
djpi, polecam pojechanie do ASO gdzie auto było serwisowane - mają tam w bazie historię auta wraz z przebiegiem (oczywiście w okresie serwisowania) Można w ten sposób niekiedy łatwo zweryfikować przebieg. Ja miałem taką historię, jak pomagalem znajomej w zakupie auta (corolla) - upatrzony model miał 120 tys. km jakoby, po wbiciu danych do kompa w ASO okazało się, że poprzedni właściciel 2 lata wcześniej zrobił przeglad przy 125k km :lol:
Oprócz tego oczywiste rzeczy : sprawdź podłużnice z przodu, podnieś wykładzinę w bagażniku i sprawdź czy nie ma śladów prostowania, obejrzyj szczeliny nadwozia a jak już będziesz serio zainteresowany to weź też autko na kanał;-) Powodzenia!
Garret
-----------
Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)
Garret, czasem przy tej okazji wychodzi przebieg czasem nie, bo w Skodzie sie samemu mowi ile jest na zegarze i nikt tego generalnie nie sprawdza.
[ Dodano: Pią 28 Lip, 06 12:18 ]
popatrzec, posprawdzac + troche szczescia i jest udany zakup :-)
Zamieszczone przez szkoda
natomiast wazniejszy jest chyba "stan ogolny"
w tym jak kierownik traktowal silnik, przebieg to nie wszystko najlepszy przyklad to chyba moj dziadek ktory ma 4 letnia fabie i 6k km na zegarze a juz mial sprzeglo robione bo z garazu na trojce wyjechac chcial pod gore ;-)
Szkoda (nie moderator... :wink: ) , że wszystkie serwisy nie są wpięte w zintegrowany system serwisowy. Ułatwiałoby to znacznie weryfikację danych serwisowych nie tylko w konkretnym serwisie, gdzie autko było serwisowane, ale i w każdym innym. Taki system widziałem w serwisie mercka w Koszalinie - sprawdzili co i w jakim serwisie na terenie Niemiec było zrobione w autku mojego brata.
No fakt jak wlasciciel jezdzil to nikt nie wie..
Trzeba sie moze przejechac samochodem zeby on przejechal i zebym ja sie przejechal
co juz bedzie wiadome :szeroki_usmiech
[ Dodano: Pią 28 Lip, 06 12:37 ]
sakus: Ten system to juz chyba robia od n-lat. Takie cos byloby idealne.
Wtedy sprawdzasz wszystko
President Johnny II ASC + President Florida _,.-*'`'*-.,_Dark side on the Octavia_,.-*'`'*-.,_
Wszyscy narzekaja na Renault a u nich istnieje mozliwosc sprawdzenia, jak np auto bylo sprowadzone z Francji w naszym serwisie, kiedy bylo i co robione, wlacznie z przegladami.
Wszyscy narzekaja na Renault a u nich istnieje mozliwosc sprawdzenia, jak np auto bylo sprowadzone z Francji w naszym serwisie, kiedy bylo i co robione, wlacznie z przegladami.
no widzisz, a narzekaja mimo to :diabelski_usmiech
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Pewnym rozwiązaniem jest kupowanie aut w komisach dealerów, nawet innych marek. Tam w rozliczeniu biorą tylko przyzwoite samochody, często badane przez rzeczoznawców PZM-ot, samochody mają opinię na papierze itd. Wymagają aby samochód miał porobione wszystkie bieżące wymiany i ważny przegląd tech.Poprzedni i obecny samochód tak kupiłem - jak na razie jestem zadowolony. Mój kumpel podobnie. Ceny nie sa tam najniższe, ale przynajmniej ani ja, ani on długo nic nie musieliśmy robic przy samochodach, z wyjatkeim tego co ewentualnie było wiadome od samego początku.
Pewnym rozwiązaniem jest kupowanie aut w komisach dealerów, nawet innych marek. Tam w rozliczeniu biorą tylko przyzwoite samochody, często badane przez rzeczoznawców PZM-ot, samochody mają opinię na papierze itd. Wymagają aby samochód miał porobione wszystkie bieżące wymiany i ważny przegląd tech.Poprzedni i obecny samochód tak kupiłem - jak na razie jestem zadowolony. Mój kumpel podobnie. Ceny nie sa tam najniższe, ale przynajmniej ani ja, ani on długo nic nie musieliśmy robic przy samochodach, z wyjatkeim tego co ewentualnie było wiadome od samego początku.
jest to jakies rozwiazanie, aczkolwiek pojawialy sie glosy ludzi, ktorzy kupili samochody z takich dilerskich sieci sprzedazy - tez zdarzaja sie kwasy, pewnie rzadziej...
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Pewnym rozwiązaniem jest kupowanie aut w komisach dealerów, nawet innych marek. Tam w rozliczeniu biorą tylko przyzwoite samochody, często badane przez rzeczoznawców PZM-ot, samochody mają opinię na papierze itd. Wymagają aby samochód miał porobione wszystkie bieżące wymiany i ważny przegląd tech.Poprzedni i obecny samochód tak kupiłem - jak na razie jestem zadowolony. Mój kumpel podobnie. Ceny nie sa tam najniższe, ale przynajmniej ani ja, ani on długo nic nie musieliśmy robic przy samochodach, z wyjatkeim tego co ewentualnie było wiadome od samego początku.
Niestety tak nie jest. Kolega kilka lat temu kupił w komisie przy salonie Renault rzekomo
bezwypadkową Lagunę i po czasie okazało się ,że samochód był zmasakrowany.
Po jakimś czasie u innego dealera Renault zostawił to felerne auto w rozliczeniu za nowe.
Dealer potwornie zdołował cenę " bo auto jest powypadkowe " po czym wystawił je
w cenie bardzo wysokiej jako bezwypadkowe.
i znowu reno :szeroki_usmiech
oczywiście jesli komus wystarczy, że auto stoi w "salonowym" komisie to trudno. ja mówie o autach sprawdzonych, na co są papiery-od rzeczoznawcy np.
Kupowanie uzywanego auta to zawsze loteria. Jednak to o czym piszę, to po za własnym sprawdzeniem może być dodatkowym wspomożeniem szczęścia-nie mówie, że to jedynie słuszne rozwiązanie. Jedno z wielu możliwych
Komentarz